Każdy pacjent ma nadzieję, że leczenie ortodontyczne będzie w jego przypadku przebiegało w sposób bezproblemowy. Kłopoty jednak zdarzają się i dotyczą przede wszystkim tradycyjnych, stałych aparatów metalowych, które obecnie są coraz częściej wypierane przez nowoczesne metody. Sprawdźmy więc, jakie problemy pojawiają się najczęściej i co zrobić, aby ich uniknąć.
Jakie są najpopularniejsze awarie aparatów ortodontycznych?
Jak wspomnieliśmy, najczęściej takie problemy pojawiają się w przypadku metalowych aparatów stałych, które wciąż są najczęściej wybierane przez pacjentów. Jednym z przypadków jest odklejenie zamka, zazwyczaj wskutek nadgryzienia twardego pokarmu. „Winny” tutaj jest przede wszystkim klej, na którym przyklejane są zamki. Oczywiście musi być on solidny, jednak także pracować wraz z zamkami i dawać się ściągnąć podczas zdejmowania aparatu. Dlatego też może być podatny na skruszenie, przede wszystkim podczas jedzenia. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, to trzeba po prostu umówić się na wizytę u ortodonty i nie próbować samodzielnie wyciągać zamka.
Kolejną awarią jest przesuniecie łuku aparatu, czyli tzw. drucika. Częstym skutkiem tego jest podrażnianie jamy ustnej, które może prowadzić do owrzodzeń i bolesności. W takiej sytuacji również najlepiej zgłosić się na ponowną wizytę i nie czekać, aż sytuacja się pogorszy.
Zdarza się też pęknięcie ligatury, czyli jednej z kolorowych gumeczek, które znajdują się na aparacie. Zmienia się je w trakcie każdej z wizyt, jednak zdarza się, że do awarii dojdzie wcześniej. Jeśli do tego dojdzie, to ponownie warto udać się do swojego ortodonty na wizytę.
Ryzyko awarii mniejsze, dzięki nowoczesnym metodom leczenia
Odpowiednie postępowanie i prawidłowa higiena minimalizują ryzyko awarii aparatu. Trzeba być jednak świadomym, że problemy, tak czy siak, mogą się pojawić. Jednak w przypadku nowoczesnych metod leczenia ryzyko ich wystąpienia jest mniejsze.
Przykładem jest system Damon pozbawiony ligatur (eliminuje to ryzyko pęknięcia). Brak ligatur sprawia także, że nie ma konieczności tak częstych wizyt w gabinecie stomatologicznym. W przypadku tradycyjnego aparatu metalowego wizyty kontrolne są bowiem niezbędne średnio co 4 tygodnie. Natomiast korzystając z systemu Damon, można ograniczyć je do 8-10 tygodni. Będzie wiązało się to także z mniejszymi kosztami, gdyż średni koszt kontroli i wymiany gumeczek to około 200-250 złotych. Pod tym względem aparat bezligaturowy zapewnia więc również większe oszczędności.
Jego atutem jest także fakt, że nacisk na zęby jest stały w trakcie leczenia, dzięki czemu pacjent odczuwa mniejszy dyskomfort. Brak ligatur to także łatwiejsza higiena jamy ustnej, które jest nie bez znaczenia, aby uniknąć dodatkowych zabiegów po zdjęciu aparatu.
Wszelkie ryzyka wspomniane powyżej są eliminowane również w przypadku aparatów nakładkowych. To nowoczesna metoda leczenia, w przypadku której pacjent ma zapewniony duży komfort leczenia, również dlatego, że taki aparat jest zdejmowany. Oczywiście nie należy robić tego zbyt często, gdyż skuteczność leczenia osiągana jest w sytuacji, gdy nakładki są noszone 20-22 godziny na dobę. Jeśli jednak tylko zajdzie potrzeba, to aparat można na kilkanaście minut zdjąć.
Z naszego bloga dowiesz się także, jak wygląda pierwsza wizyta u ortodonty, ile kosztuje i co przed nią zrobić.
Leczenie ortodontyczne bez awarii? Jak widać, zdecydowanie jest możliwe, a pozwalają na to przede wszystkim nowoczesne techniki leczenia wad zgryzu, takie jak nakładki lub aparaty bezligaturowe. Aby dowiedzieć się o nich więcej, serdecznie zachęcamy do bezpośredniego kontaktu.